Postępy na budowie
Strop juz zalany, tarasy i schody wejściowe również. Przy okazji mam do Was pytanie. Po wylaniu tarasu zabezpieczono go folią i połozono jakies deski, które się odcisnęły. Czy to jest problem? Powiedziano mi, że to nic strasznego i przy wylewkach się poprawi, ale kto poprawi się pytam? i za ile?
Nie podobało mi sie to i kazałam majstrom już na tym etapie poprawiać czyli wygładzić, tak, żeby była równa powierzchnia. Zastanawiam sie teraz czy ja nie przesadzam.
W ostatnim tygodniu naszym majstrom udało się zamontowac belki stropowe i zaczęli murowac szczyty.
Kolejna kwestia sporna to czym łaczyć te belki i krokwie gwoździami czy jakimiś specjalnymi łącznikami i śrubami? Musimy to przeliczyc i sie zastanowić,a czas ucieka. Podobnie z tzw. wiatrówką. To ta przestrzeń pod dachówką. Majster kazał zamówić specjalnie heblowane deski u stolarza. Potem trzeba je pokryć kolorem np. takim, jako kolor dachówki albo podbitki. Mnie natomiast bardzo podoba sie rozwiązanie gdzie pokryte to jest blachą płaska w kolorze dachówki i znowu problem. Czy te decyzje muszą byc takie trudne?
I najwazniejsze- tak teraz prezentuje sie nasz antek.