Uczymy się cierpliwości!!!
Data dodania: 2013-02-25
Wyobraźcie sobie, że nasze papiery utknęły w starostwie, bo jeden urzędnik dopatrzył się błędu innego, a co gorsza z innego urzędu, więc odkręcanie nie jest takie łatwe. Okazało się, z edroga gminna, na która mamy pozwolenie wjeżdżać, raz ma numer 34 a innym razem 36. Oczywiście dla niektórych urzędników, to spora różnica. Szkoda, że takiej różnicy nie widział inny urzędnik, który wydał błędna decyzję. w konsekwencji czekamy wciąż na pozwolenie na budowę. Koszmar!!!