Rynny
Udało mi sie dzisiaj załatwic dwie ważne sprawy. Zamówiłam rynny- bedą stalowe, niagara, grafit. Dostałam rabat czyli zarobiłam, bo mam to na koncie. Co ważne Panowie sprzedawcy przestali na mnie patrzeć, jak na "zjawisko zagubione w składzie budowlanym". W końcu udało mi sie zaimponować fachowym nazewnictwem, bo wiedziałam co to jest deska czołowa i jak rynna będzie mocowana. Jestem z siebie dumna.
A druga sprawa - umówiłam się na drugi pomiar okien juz po zmianach. Może się uda i będą już za dwa tygodnie...Wszystko dobre co sie dobrze kończy. Będzie dobrze. Musi być.
Wczoraj tez aż dwa razy nasz domek został pochwalony przez tzw."gapiów przygodnych", którzy wybrali sobie nasz teren na niedzielne spacery z całymi rodzinami.